Najnowsze komentarze
Mam mieszane uczucia po przeczytan...
twoja stara do: Be cool when wet...
Ale pierdolisz Ps: kod z obrazk...
Pierwszy człowiek trzeźwo myślący ...
Problem jest, ale jako 18 latek mo...
Opisywana sytuacja po części wynik...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

18.04.2011 22:41

Kot po 70 tyś

Niedawno wybiło mu na liczniku 70 tyś. km...

Nie tak dawno dobiłem swoją Yamahą Thundercat do 70 tyś km. Kupiłem ją trzy lata temu z przebiegiem 24 tyś. km Od tej pory zmienił się całkowicie jej wygląd zewnętrzny i przeszeła jedną grubszą naprawę, ale po kolei. Jako, że kocia w 2009 r. przypłynęła z za kanału La Manche w opłakanym stanie, wywrotka na obie strony, zaraz po zakupie powędrowała do serwisu na przegląd. Potrzebny był nowy akumulator i zespawanie dekla rozrusznika, koszt wyniósł 550 zł. Od tego czasu przez półtora roku miałem spokój, oprócz wymiany części ekspolatacyjnych i płynów. W czasie pierwszego sezonu nakręciłem o dziwo 20 tyś km, byłem nad morzem i sporo latałem wokół komina. W każdym razie wszystko działało tak jak trzeba i oprócz przebitej celi w akumulatorze, który został wymieniony na gwarancji nie miałem żadnych przygód. Przy zakupie już wiedziałem, że skrzynia biegów nie jest w najlepszym stanie, jednak atrakcyjna cena pozwoliła przemilczeć tę kwestię. W maju zeszłego roku miałem mała przygodę na zlocie. Inny motocyklista przygrzmocił mi w tył w kiedy wykonywałem manewr skrętu w lewo. Skończyło się na wygiętej rączce kierownicy, i dewastacji wszelkich plastików. Z ubezpieczenia kupiłem drugiego kota, który miał padniętą skrzynię biegów i posłużył jako dawca. Przerzuciłem owiewki do swojego i kocica zyskała całkiem nowe oblicze, elegancką czerń w oryginalnym malowaniu. Niestety tak jak się spodziewałem  już w czerwcu przyszła kolej na remont skrzyni biegów, z racji że drugi bieg miał tendencję do wypadania. To była tak naprawdę jedyna poważna naprawa i trwała długo bo Yamaha nie była mi wstanie przesłać odpowiednich trybów. Udało się dopiero za czwartym razem. W tym samym dniu kiedy złożyłem z mechanikiem silnik, po przepracowanej nocy ruszyłem w trasę na Bałkany. Kocica spisała się bez zarzutu przez całe 6000 tyś km które zrobiliśmy. w tym roku oprócz zwykłych czynności serwisowych doszła wymiana oleju w lagach, którą udało mi się samemu zrobić. Już po przeżuceniu owiewek zaczęła się "optymializacja" wizualna motocykla. Kocica dostała światło bi-xenonowe, które było niezbęde ze względu na marną konstrukcję lampy i efektywność jej świecenia. Doszły migacze ledowe, crash-pady, jakieś naklejki na ranty koła i polerowane ciężarki kierownicy. Mimo przejechanych 70 tyś. pali z dotyku, chodzi równo i nie ma z nią najmniejszych problemów, a przy tym nie prezentuje się jak komplety szrot, chodź widać, że ząb czasu odcisnął na niej piętno. 

 

Podsumowując uważam, że był to jeden z moich najlepszych zakupów jaki w życiu dokonałem. Silnik jeżeli się nie wleje jogurtu jest nie do zdarcia. Zawieszenie spisuje się bez zarzutu nawet pod pełnym obciążeniem. Mocy nie brakuje, chodź aby poruszać się dynamicznie trzeba pozostawać w górnym zakresie obrotów. Newralgicznym punktem jest skrzynia biegów, która się może posypać, ale to typowa przypadłość starych Yamah. Szczerze mówiąc do wygłupów jest trochę krowiasta i ciężka, ale dla chcącego nic trudnego. Ogólnie ujmując motocykl, bardzo uniwersalnych chodź ze zdecydowanie sportowym zacięciem, dzisiaj niestety już nie robi się takich motocykli, albo robi się ich bardzo mało. 

Komentarze : 19
2011-04-23 22:20:10 kampiszon

Z Panem mordulcem się nie zgodze. Gdyby rzeczywiście spryskiwacze miały taką siłę, to szybko zdrapywałaby się zewnętrzna powierzchnia lamp. Fabrycznie montuje się najzwyklejszy spryskiwacz, nawet słabszy niż na przednią szybę. Silny to może wydawać się po strzeleniu sobie w oko.

2011-04-23 20:39:27 Taser-bez logowania

Mordulec, tak się składa, że akurat w samochodzie mam spryskiwacze i efekt nie jest powalający. Coś tam zawsze zbiorą ale jak jest syf, to jest syf i tylko umycie tego porządnie pomaga. Może to zależy od modelu i producenta, ja wiem tylko że w u mnie to się sprawdza na kurz i lekki brud a robale niestety zostają.

2011-04-21 17:49:06 Mordulec

"Jeżeli nie masz wycieraczek na reflektorach to taki spryskiwacz możesz sobie wsadzić w 4 litery"...
No to tu się zajebiście waćpan mylisz, chyba nie widziałeś jak tak spryskiwacz na reflektorze działa?
To nie taki sam spryskiwacz jak do olewania szyby, żeby tylko ją zmoczyć, tylko prawdziwy wodospad. Niejedna myjka ciśnieniowa pozazdrości tego strumienia i uwierz, że nie potrzebuje wycieraczki. Ma wystarczającą moc do tego żeby zdrapać nawet przyschnięte robale

2011-04-21 11:54:13 poik

toretycznie to może coś wiesz... w praktyce pierdolisz głupoty. PinKee ma rację a Ty jak zwykle starasz się udowodnić że wiesz wszystko na każdy temat.

2011-04-20 21:53:46 Taser

PinKee....teoretycznie masz rację, jednak praktyka wykazuje co innego. Jeżeli nie masz wycieraczek na reflektorach to taki spryskiwacz możesz sobie wsadzić w 4 litery, nic nie daje. Latarnia latarnią, ale Thundercaty mają wyjątkowo kiepski reflektor i tutaj naprawdę tylko xenon ratuje sytuację. Powtórzę jeszcze raz jeżeli dobrze wypoziomujesz to nie będziesz walił po oczach, a na nierównych drogach systemy samopozimujące itak się nie sprawdzają.

2011-04-20 21:45:37 PinKee.

I jeszcze apropos spryskiwaczy do kseno - do ksenonu powierzchnia reflektoru musi być czyściutka, bo każde zabrudzenie powoduje załamanie wiązki światła i walenie po gałach nadjeżdżających z przeciwka.

2011-04-20 21:43:49 PinKee.

Samopoziomowanie działa też np. kiedy staniesz na jakimś lekkim wzniesieniu tak, że tył motoru masz niżej - bez poziomowania cały czas walisz innym po oczach.
Jak się ma za słabe oświetlenie nocą, to się jedzie wolniej, a nie montuje mocniejszą latarnię :) Ja w mojej ER6 nocą też mało co widzę, ale po prostu dzięki temu wolniej jeżdżę - da się przeżyć :D

2011-04-20 09:31:21 poik

Taser nie masz racji a PinKee ją ma. Jeśli masz ksenony montowane fabrycznie to w motocyklach też maja poziomowanie.

2011-04-20 08:13:52 Taser-bez logowania

Pinkee....Układ samopoziomujący jest w porządku pod warunkiem, że jedziesz po równej drodze, czyli u Nas równie dobrze mogli by tego nie montować. Już od dłuższego czasu mam xenona w kocie i jak do tej pory nikt mi nie sygnalizował, że oślepiam czy przeszkadzam, wole świecić trochę mocniej niż nie widzieć co jest na drodze.

2011-04-20 02:45:29 PinKee.

Tu nie chodzi o ustawienie. W samochodach lampy ksenonowe muszą mieć obowiązkowo układ samopoziomujący i spryskiwacze nie bez przyczyny. Wiązka światła jest bardzo mocna i nie da się tak jej wyregulować, żeby nikogo nigdy nie oślepiała, inaczej ww ustrojstwa nie byłyby konieczne w samochodach. W motorze nie da się ich zastosować, więc ksenony odpadają.
Pamiętaj, że jak oślepisz kierowcę z naprzeciwka, to może przecież w Ciebie wtedy wjechać :/
btw Skąd wiesz, że na skuterze jeżdżę? Widziałeś mnie na drodze?

2011-04-19 18:45:50 Taser-bez logowania

PinKee...ja wiem, że w skuterze jakbyś miał to by Ci zabrali, jednak mnie zatrzymali już nie raz ostatnio wczoraj (kogoś poszukiwali, nie za prędkość) i nikt się nie czepiał, podobnie jak na stacji kontroli. Wszystko zależy jak wyregulujesz światło, bo zwykłe jak ustawisz że będzie waliło w niebo to też będziesz oślepiał.

2011-04-19 17:59:42 PinKee.

Nie można montować lamp ksenonowych w motocyklach. To, że lampa tradycyjna słabo świeci, to nie powód, żeby montować latarnię w jej miejsce, która będzie oślepiać wszystkich z naprzeciwka :P Na Twoim miejscu pozbyłbym się jej, bo w świetle prawa nie możesz jej używać, a każdy patrol policji powinien zatrzymać Ci dowód rejestracyjny, nie mówiąc już o wizycie w stacji kontroli.

2011-04-19 13:32:11 Kleks

Wątpię by autor pisał blogi do oceny, prawdziwą wartość każdy zna:)

2011-04-19 11:44:12 sizer

Zobaczcie jak to jest z blogiem. Laska pisze pierdoły o tym, że policja i strać miejska za nią jeździ i ma średnią ocen 4,5. Tutaj bloger konkretnie opisuje motor, dużo tekstu pisze a ma śr ocen 3,20. Gdzie tu sens ?

2011-04-19 11:19:04 słownik PWN

nie pisze się "chodź" tylko "choć"

2011-04-19 10:01:22 morham

Więcej zdjęć Kici... :) Bardzo mi się TCat'y podobają...

2011-04-19 08:24:54 Kleks

Pozazdrościć wyboru motocykla:)

2011-04-18 23:18:23 Taser

Nie

2011-04-18 23:04:41 pr

rozumiem, że motocykl do sprzedania?

  • Dodaj komentarz